Nadanie imienia cz.4



Gdy już odpoczęliśmy Pani wstała wyszła z pokoju i zawołała mnie :

- mort do Mnie !! poszedłem za moja Panią,

W wc Pani stała czekała na mnie położyłem się na podłodze, Pani kucnęła zaczęła sikać starałem się szybko połykać tak żeby nie uronić ani kropelki ale strumień początkowy był zbyt mocny chapało trochę na boki, ale co raz mniejszy to połykałem dość szybko i nie leciało już po bokach, Pani skończyła.

- Teraz wyliż do sucha potem wytrzyj jęzorem posadzkę, ma być czysta i sucha!!

Pani wyszła zająłem się sprzątaniem. nie trwało jednak to długo. wydawało się bardziej że więcej leci jak naprawdę było. Wróciłem do pokoju do Pani. zająłem miejsce przy mojej Pani, bez słowa Pani się zbliżyła do mojego pyska to był znak że mam wylizać moja Panią, zacząłem delikatnie potem ssać pieścić, Pani nie zwracała na mnie uwagi darzyła do orgazmu swojego, mój język był jak wibrator miał działać potem Pani złapała mnie za głowa docisnęła do siebie poczułem jak zaczęła pulsować, pewnie się to stało odepchnęła mnie Pani, choć do sypialni po czym się Pani położyła na brzuchu tyłem do mnie.

- liż moja 2 dziurkę dokładnie ma być !!

Cudowny widok kiedyś wam opowiem, Pani osiągnęła szczyt byłem nie jako  z siebie dumny o to mi zawsze chodziło żeby  Pani była szczęśliwa i czego jej brakuje do tego żeby mnie wykorzystywała. to były cudowne chwile.



Komentarze

  1. Och, sprzątanie warte było nagrody;)) A widok znam;) Na dlugo zapada w pamięć. Podniecająco :P Kropka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się że się podobało Pani ;)) oj tak zawsze nagroda jest :)) pozdrawiam.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Poznanie Pani Kropki

Poznanie mojej Pani Doroty

Życzenie mojej Pani