Poznanie Pani Kropki
Był
to majowy dzień jakich wiele, aktualnie przebywałem w sanatorium
nie daleko Śląska. Napisała moja Pani do mnie czy będę mógł
spędzić popołudnie z nią i jej przyjaciółkami odpisałem
że oczywiście będę zaszczycony. Nie mogłem się doczekać
wziąłem prysznic po czym się ogoliłem godziny mijały dość
długo jeszcze z Panią pisałem SMS, po czym pisałem że miałem sen
że po przywitaniu z Panią Kropka za czołem ja obwąchiwać jak
prawdziwy pies i włożyłem rękę w majtki pogmerawszy
po cipce a potem oblizałem palec. Pani mojej się to bardzo
spodobało, po czym wstałem i już czekałem bo były nie
daleko,wyszedłem przed budynek tam kazały mi czekać rozejrzałem
się
za parkingiem miejsc prawie zero ale podjeżdżają Pani Księżniczka
wychodzi z auta i mówi: - wsiadaj jedziemy stąd ucałowałem
rączkę grzecznie wsiadłem, z przodu siedziała moja Pani
pocałowałem ja w rączkę, po czym spojrzałem na Panią Kropkę i
podałem jej rękę mówiąc swoje imię byłem onieśmielony
sam nie wiem dlaczego, po czym też jak mnie Pani uczyła pocałowałem
w rękę oddając szacunek. Pani Kropka roześmiała się i mówi
a ja słyszałam że ty masz inne imię zmieszany potwierdziłem tak
mort pomyliło mi się z tego wszystkiego Panie się roześmiały ja
już byłem na siebie zły że nie umiem się przedstawić nawet, po
czym Pani Księżniczka odjechała pojechaliśmy do knajpki nie
daleko tam Panie jadły piły piwa rozmawiały, czasem się w
trącałem ale tylko w stosownych chwilach, tematy były przeróżne,
ja korzystając ze moja Pani siedziała blisko mnie masowałem nogi
raz jedna raz druga, potem zmiana czas płynął cudownie, Pani
Kropka musiała iść do WC, nadal Panie ze sobą rozmawiały i
Pani Księżniczka zadzwoniła do Pani Kropki że ma nasikać do
szklaneczki i przynieść do nas do stolika, po czym Panie nadal
rozmawiały ze sobą o swoich sprawach. Pani Kropka przyniosła do
stolika żółty nektar postawiła mi proszę, podziękowałem.
I za czołem pic powoli delektować się żeby nie wyszło że łyknął
i żeby tylko wypić, Panie były zadowolone. Ja szczęśliwy że
mogę choć trochę spróbować Pani nektaru, kolor był żółty
jak lemoniada smakował hmm lekko słonawy mogło być go znacznie
więcej, po czym wróciły nadal do rozmowy, robiło się już
późno i chłodno, Panie miały jeszcze jakiś plan myślałem
że mnie odwiozą do budynku i tak się pożegnamy jednak nie. Musimy
jeszcze iść do lasku powiedziała Pani Kropka, po czym powiedziała
że jej strasznie się chce siku, pierw myślałem że w lasku będzie
lanie albo jakaś kara, ale nie po dotarciu do lasku nie daleko drogi
takie chaszcze rozebrałem podkoszulek i się położyłem na ziemi
Pani Kropka trysła na mnie pissem, można powiedzieć że mało
wypiłem a mało się nie utopiłem dobrze że ściągnąłem
koszulkę była by cała mokra, po czym Pani Kropka jakby wytarła
swoją mokrą cipkę o mój pysk ale nie dała polizać wstała
była bardzo zadowolona, w nagrodę dostałem tampon od Pani
Księżniczki, Pani Kropka mi go włożyła do pyska tak że
wystawali ogonek że sznureczka, tak wracaliśmy do budynku nie
mogłem schować ogonka tylko miał być
i był nie robiłem z tego problemu bo i jaki mógł by być że
nitka ni wystaje z pyska i tak nikt nie wiedział z przechodni co mam
w pysku, i też nie jako spełniły się moje pragnienia żebym
dostał świeży tampon z cipki i miał się tym chwalić, po
dotarciu pod budynek od witałem się dziękowałem za miły spędzony
czas po czym mogłem schować ogonek do pyska i czekać co mam dalej
z nim robić, wróciłem do pokoju umyłem się jednak byłem w
piachu, po jakieś chwili SMS możesz wyjąć tampon z pyska i włóż
go na noc w dupę. niestety nie udało się włożyć w dupę. Zbyt
zwieracz był zaciśnięty może z podniecenia, taka to była miła
historia.
Czuję się zaszczycona, mort! Dziękuję Ci bardzo za spisanie tego wspomnienia. Wprawiło mnie to dzisiaj w świetny humor:) Przypomniałes mi, co się działo w krzakach;)) Twoja Pani zgodziła się, żebym zamieściła u siebie link do tego posta. Pozdrawiam, Kasia Kropka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani Kasiu za tak miłe słowa,są to dopiero moje początki w pisaniu bloga wspomnień jak i pewnie kolejnych przygód, dziękuję za umieszczenie linku u Pani ;)) pozdrawiam ciepło całując tam gdzie mi nie wolno :*
UsuńDobry wieczór:) Wczoraj dałam linka na fb, a dzisiaj na swoim blogu: http://kasiakropka-bdsm.pl/2020/02/25/z-punktu-widzenia-psa-morta/
OdpowiedzUsuńKasia Kropka:)
Dobry wieczór,Pani. Tak widziałem że Pani dodała na fb mój link, i szczerze dziękuję, tam nie mogę podziękować bo jest to mój oficjalny profil xD pozdrawiam mort.
Usuń