Koronoświrus

Koronoświrus nie jest aż taki groźny jak go malują, wszech obecna panika jaką widzimy na ulicach jak i podają nam media wszędzie pokazują nam ludzi w kombinezonach jak i w maskach, zwykłym ludziom mówią ze one nie działają to po co służby je noszą dla ozdoby ?? wszędzie szerzy się panika, w szpitalach brakuje podstawowych rzeczy organizują szycia inne cuda zbiórki na fb daj na zwalczanie koronowirusa, bo co bo umrzesz  jak mówią ze nie ma na to szczepionki nie ma na to lekarstwa tylko trzeba się jednoczyć i nie udawać chojraka a siedzieć na dupie. Wszystko to ok, w czasie pandemii trzeba się ograniczyć, tylko czy to wystarczy tego nie wie nikt, tzn wiedza naukowcy ile czasu robi się szczepionki ile czasu się robi leki na takie wirusy. Każdy to znajdzie w necie bez problemu. Niby rząd pokazuje ze nie ma się czego bać a potem pokazują jednak jest się czego bać normalny człowiek wariuje, biegnie do sklepu bije się o papier o mąkę ryż, tylko wszystko po co to jak nie będzie np, wody nikt się nie zastanawia że np wodociagi przestaną działać. zwykli ludzie nie sa Prepersami choć sam każdy instynkt ma żeby przetrwać ten czas dziwny, czas.
Sam odczuwam jakby moja wolność ktoś ograniczył nie wychodzić z domu przecież nie jest to epidemia roznoszona powietrzem, właśnie wychodzić ale nie spotykać się z ludźmi a nasze ulice wyglądają jakby była po wojnie atomowej cisza spokój czasem ktoś do sklepu przebiegnie ktoś do apteki. W końcu loty po naszych Polaków gdzieś tam w świecie żeby ich przywieść do Polski normalnie Ameryka, To tylko oni maja na tyle hajsu żeby swoich mieszkańców zwozić do Polski, napisałem o tym na jakieś grupie to zarzucono mi że jestem przesiąknięty jadem i anty Polak a to nie pora na takie zachowanie, tak nie pora tylko jechać gdzieś na Maltę bo ogłosili że dzieci maja wolne to wynajęli samolot i polecieli teraz nie maja jak wrócić a co mnie to, pojechałeś twoje ryzyko siedź tam teraz, to samo emigrantami z Polski wszędzie dobrze bo tam praca bo socjal, jak tylko coś się tam dzieje to już be trzeba uciekać do Polski, otóż nie nasze granice powinny być zamknięte jak tylko pojawił sie wirus we Włoszech nie było by pacjenta zero i może obyło by się bez epidemii. Suma sumarum nasmarowałem niezłego paszkwila , nie chce żeby ktoś brał to do siebie każdy za siebie jest odpowiedzialny ale musimy myśleć tez o innych o całym narodzie nie tylko o jednostce. po jakimś czasie się okaże że to tylko była gówno burza żeby gospodarki spowolnić.