Sen - łóżko

Leże przywiązany do łózka ginekologicznego, w koło chodzi ktoś w ubraniu całkiem czarnym, nic nie mówi, jest to na pewno kobieta, bo stuka obcasami. Ja cały ubrany w ubranie cieliste z latexu jakby kombinezon, nić nie jest odsłonięte nawet głowa w masce na twarzy jakiś worek pompuję  powietrze i wdycham go z powrotem  ma lekko słonawy posmak. nagle się jakby unoszę i widzę to wszystko z innego miejsca ale czuje co się dzieje ze mną i co Pani chodzi w kolo robi. Tak wiec widzę dlaczego odcham słonawym smakiem bo z worka idzie rurka przechodzi ze słojem z woda żółta domyślam się ze to pewnie Pani piss, Pani podchodzi, do stolika tam leży cewnik pierw aplikuje mi do małego maść, po czym delikatnie wpycha cewnik chyba za gruby bo boli krzyczę ale skutecznie maska tłumi głos, Pani nie robi sobie nic z tego że się wiercę, skończyła cewnik został włożony dobrze, pojawił się żółty płyn Pani pod pięła waż i worek zawiesiła go na boku łóżka napełniał się dość szybko, cewka bolała jednak przechodził ból a narastało podniecenie. Ale Pani szybko zareagowała podała zastrzyk w prącie opadło mimo że byłem podniecony to nic nie działało leżało wszystko spokojnie, Pani w cewnik wpuściła wodę żeby nie wypadł po czym przykleiła plastrem cewnik do prącia i uda rurkę, po czym od wiązała mnie z krzesła. Ściągnęła maskę z workiem zostałem w samej masce cielistej jak reszta kombinezonu, wyprowadziła do korytarza a tam w koło tak samo ubrani jak ja i chodzili w koło ścian, więc i ja dołączyłem do tej procesji, korytarz był dość długi jakby szpital, po środku stały 3 Panie ubrane w czarne kombinezony uwałowane usta na czerwono oczy i zesy na czarno fioletowo na nóżkach czółenka na obcasach tylko stukały milo o posadzkę przyglądały się jak chodzimy w kolo, jeśli coś się komuś odkleiło czy za duzo było w worku to stawali wszyscy na oko z 20 może 30 tak samo ubranych wszyscy pokazywali nie doskonałości swoje jakie kto miał choć i byli naprawdę przystojni. niestety, nie zawsze było przyjemnie jeśli stawaliśmy to było wiadomo ze np moze będziemy pić z tego worka co miał za duzo, mi się tak nie przydarzyło ale koledze za mną tak, jak wspominałem duzo wody miałem chyba w sobie dość szybko worek się zapełniał, obserwowałem kolegę przed sobą miał dość mało i widać piss był koloru pomarańczowego znaczyło to że będzie dość mocny. Ale mi się upiekło nie musiałem pić jego pissu ale on musiał 2 razy i już myślałem ze jak się tak opije to zacznie się worek napełniać dość szybko, nic tego spacer się skończył zaprowadzono nas do sal podłączono jakby do jakiś przewodów, żeby chyba nie spuszczać w nocy tych worków tylko same się spuszczały tylko że nie wiedziałem do czego na głowę założono mi kolejny worek ale teraz z rurka wpuszczoną do ust, worek przywiązano do łózka, tak samo i mnie za ręce nogi brzuch i głowę prosto musiałem leżeć. Zgasło światło zasnąłem dość szybko zmęczony tym spacerem Nagle poczułem ze chce mi sie sikać ale myślę przecież mam cewnik cisnę chce ale nic nie daje, po czym nagle czuje ze łóżko sie poruszyło jakby worek poruszył łóżkiem słyszę jakiś strumyk jak płynie myślę pewnie zeszło z worka to siki lecą z pęcherza i tak tez było  pęcherz przestał boleć, zrobiło sie dość przyjemnie, gdy nagle poczułem w  pysku słonawy napój ciepły jeszcze dopiero teraz zrozumiałem ze był to mechanizm zebym musiał wypić piss swój żeby znowu napełnić worek jeszcze raz, tej nocy zdarzyło się to jeszcze 2 razy, za każdym razem mocz był coraz bardziej aromatyczny. nastąpił ranek weszła Pani do sali odpięła nie od tego czegoś  po czym wyprowadziła znowu nas na korytarz i kazali chodzić w kolo wcale jakby nas tam nie było nie interesowali się taki to sen miałem :)








Komentarze

  1. Sen niesamowity, ale dziwnie znajomy klimat, jakbym już coś podobnego widziała wyśniła, czytała. Idealny scenariusz na teledysk dla Marylina Mansona�� Wiem! Lata temu czytałam powieść BDSM science-fiction i wprawdzie nie było tam ani takiej sceny ani takiej mocy fantazji, ale taki klimat! mort, gdyby 99 proc psów to nie byli tchórze, to sen do realizacji. Jestem zachwycona! Kropka��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super że się Pani podoba :) oj tak fajnie jakby się coś takiego mogło wydarzyć, hmm to chyba nie w Polsce :( ale fajnie by było proszę Pani. Jak widać takie mam sny dlatego też postanowiłem je spisywać. pozdrawiam mort.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Poznanie Pani Kropki

Poznanie mojej Pani Doroty

Życzenie mojej Pani