Sen - Jedzenie

Ostatnim czasem śni mi się sen że jestem z moja Panią.
Jemy kolacje normalna patrze na moją Panią, Pani przerywa kolację i mówi:

- ty dziś nie jedz !
- dobrze moja Pani
Odpowiedziałem, wiec wypiłem tylko herbatę i przygadałem się jak moja Pani spożywa kolacje a ja mogę jej dotrzymać towarzystwa. Po kolacji Pani na smyczy wyprowadziła mnie na ogród przeszła się po mokrej trawie kazała zrobić co mam zrobić żeby nie zawracać Pani później głowy bo nie ma zamiaru już mnie dziś wyprowadzać. Weszliśmy do pokoju Pani poszła do kuchni, pokazała palcem ze mam się położyć koło kanapy pomyślałem ze pewnie Pani poszła po coś do chrupania i będzie oglądać tv a ja będę podnóżkiem dziś wieczorem. Tak jak mi się wydawało choć nie do konca Pani zamiast przekąski dla siebie miała w reku łyżkę i puszkę, nie widziałem co to zasłaniała dłonią.

- Mam dla ciebie niespodziankę że ostatnio taki grzeczny jesteś i posłuszny mało szczekasz to będzie nagroda pomachaj ogonkiem że się cieszysz !!

Poruszałem ogonkiem na znak że się cieszę ale dokładnie nie wiedziałem z czego, Pani otworzyła puszkę rozbiegł się zapach jakby konserwy czy jakiegoś sosu. Pani powąchała. 

- A fujj a mój pies to uwielbia, może i tobie będzie smakowało prawda mój piesku !!

Pani pogłaskała mnie po policzku i dostałem z liścia, Zaskomlałem kiwnąłem głowa że się z Panią zgadzam  nie mogłem nic powiedzieć jedynie tylko mogłem wyrazić swoja postawą ze nie chce tego jeść ze to nie dla mnie nie rozumiem dlaczego Pani chce mnie tym karmić przecież jestem jeszcze człowiekiem a nie psem a może już nie jestem może moja Pani mnie zmieniła w psa dawno już nie mogłem też mówić normalnym językiem a tylko psim. Drugi liść w policzek obudził mnie z myślenia. 

- Otwieraj pysk, haha smacznego.

Pani zaczęła karmić mnie tym żarciem puki nie myślałem co żre to było dobrze po paru kęsach stawało w gardle nie mogłem przełknąć cofało mi się. Pani popatrzyła mi głęboko w oczy i powiedziała:

- Wierze w ciebie masz zjeść cała puszkę nie będę przecież jedzenia marnować !! 

Po czym kolejna łyżka wyładowała w moim pysku, już nie mogłem wykręcałem się Pani  wzięła palcata przywołała mnie do porządku.

- uspokój się bo 2 puszkę otworzę i karze ci ja samemu zeżreć, nie dość że cie karmie jak małego psiaka to jeszcze wybrzydzasz innym razem będzie smak rybki jak ci przeszkadza kurczaczek haha !!

Roześmiała się Pani szyderczo. Jeszcze parę łyżek było, połknąłem Pani dała mi chwile spokoju żebym to przeżuł i połknął. 

- Idz do kuchni po miskę swoja! i przynieś moje przekąski do oglądania filmu mam ochotę obejrzeć jakiś film. 

Szybko poszedłem do kuchni miska stała jak zawsze koło stołu była pusta, Pani przekąski już były gotowe na blacie jakieś ciasteczka jakieś orzeszki dokładnie się nie przyglądałem zabrałem szybko i zaniosłem do pokoju Pani już siedziała patrzyła na jakiś film. Wstała bez mówienia nasikała do mojej miski po czym pokazała ze mam wylizać cipkę z sików. Pani wróciła do oglądania a ja zająłem się moja miska, napój mojej Pani tym razem był gorzki mocny jakby poranny a nie wieczorny. wypiłem miskę postawiłem pod stół a sam podszedłem pod nóżki Pani, spoczęły na mnie chłodne ja je grzałem sobą Pani co jakiś czas na mnie spojrzała nic już nie mówiła, czasem się mi odbiło ta karma Pani tylko się śmiała i uciskała bardziej brzuch. w pewnym momencie  Pani wypluła swoją przekąskę koło mojej głowy. ale ani drgnąłem żeby złapać poczuć inny smak nie smak Pani moczu gorzkiego po chwili Pani pokazała paluszkiem obróciłem łeb w stronę podłogi zjadłem i zaraz pożałowałem był to chrupek moczony w papryce ostrej specjalnie dla mnie. ale nic nie mogłem zrobić leżałem... jednak przeistaczałem się w psa nie widząc tego jak to wygląda z boku...




Po niżej daje filmik pokazujący uległa jak zajada sobie puszeczkę xD 









Komentarze

  1. Nie włączył mi się link, ale może z innego kompa da radę. Sen niezwykle realistyczny i że spójną fabuła, no, no! : ) Ja uwielbiam dog-play i marzy mi się takie spotkanie. To jest frajda dla psychiki, moc poczuć sie zwierzęciem. Kropka: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ukrywam że też bym chciał w takiej roli być proszę Pani :) przynajmniej odtworzyć sceny z puszeczką xD i tak jak Pani piszę frajda dla psychiki ale tez odpoczynek od tego wszystkiego co nas otacza :) :*

      Usuń
    2. Tak, odpoczynek, trafione w sedno! Bycie przedmiotem dla Pana też daje podobne odczucia. Kropka:)

      Usuń
  2. mam nadzieje że teraz filmik bedzie działał ;))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Poznanie Pani Kropki

Poznanie mojej Pani Doroty

Życzenie mojej Pani