Jak poznałem moją Panią, a było to tak śledziłem wiele portali w sieci, było ogłoszenie na fetysz.pl napisałem wiadomość. Nie było odzewu, po czym napisałem jeszcze raz, ale też była cisza. Wyobrażałem sobie że Pani zostaje moją Panią bardzo podobało mi się zdjęcie czółenka i nóżki mojej Pani, ale trudno, nie odpisywała to nic nie mogłem poradzić, pisałem w tedy z innymi Dominami płatnymi. Ale tylko samo pisanie, nic więcej. Po jakimś czasie moja Pani pojawiła się na sadomania.pl i tam zagadałem Pani odpowiedziała, po czym zaproponowała rozmowę na GG, po czym wiele wieczorów spędzony na rozmowie. Przekonywania czy się nadaje czy nie czy jestem coś wart, poznając się zacząłem pisać jakie mam marzenia jakie mam oczekiwania, choć oczekiwań nie miałem a marzenia wiele i to różnych, Pani chciała po pewnym czasie realnego spotkania byłem juz gotowy na to spotkanie, choć Pani jeszcze z powodów osobistych nie mogła się spotykać ale już wiedzieliśmy ze chcemy sie poznać realnie. Mijały kol...
Komentarze
Prześlij komentarz